11.kolejka.Siarka II Tarnobrzeg-Stal II 6:4 (2:2).Video
22.10.2023,Tarnobrzeg
Siarka II Tarnobrzeg – Stal II Stalowa Wola 6:4 (2:2).
0:1 16′ Szcześniak
1:1 18′ Lisowski
2:1 27′ Lisowski
2:2 30′ Rębisz
2:3 48′ Fedejko
3:3 53′ Prusiński
4:3 55′ Tyl
5:3 58′ Prusiński
6:3 81′ Tyl
6:4 90+2′ Fedejko
STAL:Zieliński – Naslyan, Pikuła, Krajanowski – Książek M.,Cholewa (65′ Robótka), Chuba (75′ Kogut), Fedejko, Bystrek (60′ Marchut) – Rębisz, Szcześniak (55′ Madej).
W niedzielę o godz. 11.00 odbyło się derbowe spotkanie rezerw Siarki i Stali. Kibice, którzy przybyli na ten mecz nie mogli narzekać na brak emocji. Dużo bramek, dużo akcji i mimo padającego deszczu toczony w szybkim tempie.
Drużyna Siarki na ten mecz została wzmocniona dziewięcioma zawodnikami z pierwszego zespołu. Nasz młody zespół miał być tylko tłem w tym spotkaniu, ale jak się później okazało walczyli długimi chwilami jak równy z równym. Sygnał do walki już w 1 minucie dał Chuba, który strzelił w kierunku bramki Siarki. Kilka minut potem dwa razy groźnie strzelali gospodarze, lecz nie przyniosło to dla nich żadnego efektu. W 15 minucie po składnej akcji na uderzenie z powietrza zdecydował się Pikuła, piłka jednak przeszła nad poprzeczką. Minutę później Fedejko wygrał przebitkę w środku boiska, znalazł prostopadłym podaniem Szcześniaka, który płaskim strzałem pokonał bramkarza Siarki. Niestety dwie minuty później gospodarze wyrównali. Jeden z obrońców złamał linię i Lisowski nie zmarnował takiej sytuacji. Podrażnienia Siarka ruszyła z impetem. W 21 i 23 minucie groźne strzały na róg wybijał Zieliński. W 27 minucie złe podanie naszego wahadłowego, zagranie między obrońcami zawodnika gospodarzy i znów Lisowski znalazł się sam na sam Zielińskim i po raz drugi umieścił piłkę w siatce Stali. Odpowiedź podopiecznych trenera Paczosa była natychmiastowa. W 30 minucie Rębisz przechwycił podanie do bramkarza, minął go i doprowadził do remisu.Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, akcje w środku pola, dobra gra formacji obronnych i wyrównane spotkanie.
Drugą połowę bardzo dobrze rozpoczęła Stal. W 48 minucie Fedejko dopadł do piłki wybitej przez obrońcę Siarki i uderzył nie do obrony. Drugi raz w tym meczu nasza młodzież wyszła na prowadzenie. Nadeszło jednak fatalne w skutkach dla Stali pięć minut, kiedy to straciliśmy trzy gole. Bramki padły w 53, 55 i 58 minucie. Wszystkie po stałych fragmentach gry. Jedna z rzutu wolnego i dwie po rzutach rożnych. Zrobiło się 5:3 i Stal straciła ciężko wywalczone prowadzenie. Mimo niekorzystnego wyniku nasza drużyna próbowała zmienić niekorzystny wynik. W 65 minucie mocno uderzał Fedejko, w 67 minucie indywidualną akcję Chuby zablokowali obrońcy a w 70 minucie wyśmienitą akcję Rębisza ofiarną interwencją uratował Siarkę kapitan zespołu. Nasza drużyna niestety w 80 minucie nadziała się na kontrę gospodarzy, Tyl znalazł się w polu karnym i strzelił szóstego gola dla miejscowych. W doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił bardzo dobrze grający w tym meczu Fedejko.
Występ Stali na tle wzmocnionych zawodnikami pierwszego zespołu drużyny Siarki trzeba ocenić bardzo pozytywnie. Nie przestraszyli się trzecioligowych zawodników, nawiązali walkę i gdyby zachowali więcej koncentracji przy stałych fragmentach gry, wynik mógłby być korzystniejszy.
Trzeba pamiętać, że młodzi zawodnicy trenera Grzegorza Paczosa grają pierwszy sezon w piłce seniorskiej. Takie mecze jak z Siarką będą miały wpływ na ich coraz lepszą jakość gry i coraz większe doświadczenie.