
Śląsk służy Krystianowi. Nasz bramkarz znów na „zero z tyłu”
Krystian Kalinowski, nasz młody bramkarz, znów nie dał się pokonać i rozegrał w Katowicach dobre spotkanie. 20-latek cieszy się też ze wsparcia, jakie otrzymuje od rodziny.
W spotkaniu z Rozwojem ponownie dobrze między słupkami bramki zielono-czarnych spisał się Krystian Kalinowski. Nasz bramkarz musi dobrze czuć się na Śląsku – niedawno przecież w swoim debiucie na II-ligowych boiskach w Chorzowie spisał się również przyzwoicie. – Wydaje mi się, że to bez znaczenia gdzie gramy – uśmiechał się Krystian po spotkaniu.
– Robię swoje, bez względu na to, gdzie gramy. Cieszę się z tego, że dobrze mi to wychodzi – dodał.
W niedzielnym spotkaniu 20-latek musiał kilka razy pokazać swoje umiejętności. – Bardzo się cieszę, że zagraliśmy na zero z tyłu. To ważny punkt dla nas. Jesteśmy z niego zadowoleni, bo mieliśmy dużo szczęścia w końcówce spotkania – dodał.
Krystiana bardzo wspiera tata, który kibicuje mu w prawie każdym spotkaniu. – Oczywiście, że bardzo mi to pomaga. Tata jest zawsze ze mną, wspiera mnie. Bardziej się też staram i jeszcze łatwiej mi to wszystko przychodzi – podkreślił nasz zawodnik.
Do końca sezonu w II lidze pozostały jeszcze trzy kolejki. – Mam nadzieję, że kolejne mecze też będą na zero z tyłu. Jeśli będę bronił, zrobię oczywiście wszystko, żeby nie dać sobie strzelić bramki – podsumował Krystian Kalinowski.
Zapraszamy również na rozmowę wideo z Krystianem Kalinowskim:
STALÓWKA tv.Kalinowski po meczu z Rozwojem.
Kolejne zero z tyłu i kolejny dobry występ naszego bramkarza Krystiana Kalinowskiego.
Gepostet von Stal Stalowa Wola PSA am Montag, 29. April 2019