Krzysztof Kiercz: Mamy dobry zespół i zawodników, którzy wiedzą czego chcą i o co walczą.

Wy pytacie – Krzysztof Kiercz odpowiada. Zapraszamy do lektury Waszego wywiadu z wicekapitanem Stalówki.

 

Grzegorz Drelich: Co się Panu najbardziej podoba w naszym mieście?

– W Stalowej Woli najbardziej podoba mi się stadion i baza sportowa z kompleksem boisk treningowych. Jest sporo ścieżek rowerowych i miejsc do spacerów – chociażby błonia. Trafiłem jednak do Stalówki już w okresie jesiennym, a od chłopaków z szatni słyszałem że miasto rozkwita na wiosnę, czekam więc na to aż sytuacja się unormuje by móc pospacerować i pozwiedzać więcej.

Zatorak1938: Jak się czujesz w szatni Stali?

– W szatni czuje się bardzo dobrze, mamy dobry zespół , chłopaków którzy wiedzą czego chcą i o co walczą. Są w tej drużynie pozytywni, młodzi, gniewni, wybuchowi i spokojni co daje ciekawą mieszankę.

Filip Ziajko: Panie Krzysztofie czy jest Pan w tej rundzie wyznaczony do wykonywania rzutów karnych? W sparingu z Niecieczą nie wykorzystał Pan jedenastki. Czy to zmieniło hierarchię wykonawców?

– Jest kilku „chętnych” do wykonywania jedenastek, choć tak naprawdę nie ważne kto podejdzie do rzutu karnego. Najbardziej istotne jest to aby zamienił ten stały fragment gry na gola, a wtedy cała drużyna zyskuje i to przede wszystkim się liczy. Ma Pan rację, faktycznie w sparingu z Niecieczą akurat bramkarz wybronił mój strzał, ale to nie sprawia, że nie mógłbym podejść do wykonania karnego po raz kolejny.

Piotr Świstak: Jak wspominasz czasy i grę w Koronie Kielce?

– Bardzo pozytywnie. Poznałem mnóstwo świetnych ludzi, a także zagrałem w Ekstraklasie. Reasumując ten klub dał mi bardzo dużo.

Rafał Wach: Przez kontuzje grając jeszcze w Koronie Kielce stracił Pan kilka sezonów. Czy chciałby Pan zagrać jeszcze w ekstraklasie?

– Faktycznie kontuzje się przydarzyły i nie był to łatwy okres. To chyba jedna z najtrudniejszych rzeczy w życiu piłkarza. Uważam jednak, że poradziłem sobie z tym stosunkowo dobrze i w ostatnich latach nie narzekam na brak zdrowia. Co do gry w Ekstraklasie, oczywiście że chciałbym w niej jeszcze zagrać.

bartosz.banach: Wrócicie jeszcze do gry w tym sezonie?

– Mam nadzieję, że wrócimy na boiska i sportowo się utrzymamy w 2 lidze. Bardzo ciężko na to pracowaliśmy w okresie zimowym jak również teraz w domach podczas nazwijmy to „kwarantanny”. 

 

Strategiczny Partner Finansowy

Miasto Stalowa Wola

Stal Stalowa Wola P.S.A. na podstawie umowy nr PKS-‪524.18.2024‬.RR zawartej z Gminą Stalowa Wola realizuje zadanie publiczne z zakresu sportu pod tytułem " Organizacja lub udział w zgrupowaniach sportowych przygotowujących do rozgrywek ligowych, organizacja i udział w zawodach lub rozgrywkach sportowych - sport seniorów"

Sponsorzy

Partnerzy medialni