12 sierpnia 2023, Jelna

1.kolejka

Pogoń Leżajsk – Stal II Stalowa Wola  5:1 (2:0)
1:0 Drożdżal Rafał 7′
2:0 Drożdżal Arkadiusz 30′ (karny)
3:0 Stefan Jakub 52′
4:0 Stefan Jakub 58′
4:1 Rębisz Miłosz 70′ (karny)
5:1 Czado Przemysław 90+1′

Stal II :
Zieliński – Tofilski(33’Marchut), Naslyan, Pikuła, Łukawski (60’Maziarz) – Bystrek, Cholewa, Książek M., Kogut (67’Samołyk) – Fedejko, Rębisz.

W pierwszym meczu ligi okręgowej zawodnicy trenera Grzegorza Paczosa zmierzyli się w Jelnej z jednym z faworytów do awansu – drużyną Pogoni Leżajsk. Dla wielu naszych chłopców był to pierwszy mecz w seniorskiej piłce i dość boleśnie przekonali się w tym spotkaniu. Bardziej doświadczona drużyna Pogoni bezlitośnie potrafiła wykorzystać błędy naszej młodzieży.
Wynik otworzyli już w 7 minucie, gdy po rzucie rożnym Rafał Drożdżal uprzedził naszych obrońców i z bliska mocnym uderzeniem pod poprzeczkę zdobył bramkę. Drugi gol dla gospodarzy to rzut karny podyktowany dosyć pochopnie przez sędziego (walka bark w bark Łukowskiego z napastnikiem). Zdobywcą gola był Arkadiusz Drożdżal.
Nasi zawodnicy stwarzali sytuacje. Dwa razy w pole karne wbiegał Kogut, lecz jego strzały bronił bramkarz z Leżajska. Jeszcze Cholewa próbował uderzać zza pola karnego ale trafił w środek bramki. Ostatnią akcję w pierwszej połowie przeprowadzili Kogut z Rębiszem ale strzał tego pierwszego bramkarz sparował na rzut rożny.

W drugiej połowie zawodnicy Stali znów nie ustrzegli się błędów, które wykorzystali gospodarze. W 52 minucie strata piłki w środku boiska i Jakub Stefan w sytuacji sam na sam pokonał naszego bramkarza. Ten sam zawodnik w 58 minucie po szybkiej kontrze podwyższył wynik na 4:0.
Honorową bramkę dla Stali z rzutu karnego strzelił Miłosza Rębisz. Ten sam zawodnik w 87 minucie z rzutu wolnego trafił w słupek. Próbowali strzelać jeszcze Bystrek i Samołyk, niestety bramkarz Pogoni był górą.
Wynik ustalił Przemysław Czado, który wykorzystał nasz błąd przy wyprowadzeniu piłki.
Wygrała drużyna lepsza, bardziej doświadczona, drużyna, która potrafiła wykorzystać błędy naszej młodzieży. Trzeba nadmienić, że nasi chłopcy potrafili stworzyć kilka groźnych akcji, a od 70 minuty grali w dziesiątkę (drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną otrzymał Cholewa).