Zapowiedź meczu Stal-Siarka.
Piłkarze Stali Stalowa Wola i Siarki Tarnobrzeg zmierzą się w drugoligowych derbach w środę 27 sierpnia o godzinie 17. To będą derby wyjątkowe, bo stalowowolski zespół zagra w Tarnobrzegu oficjalnie w roli… gospodarza. O perypetiach „Stalówki” ze swoim stadionem słyszeli już chyba w regionie wszyscy, w środę jednak na pierwszym planie będą już emocje sportowe.
Fani Stali pomstują na to, że nie będzie im dane zobaczyć u siebie środowego meczu z Siarką, przez prace budowlane na stalowowolskim stadionie. Z drugiej strony pamiętają, że akurat w dwóch ostatnich ligowych meczach w Tarnobrzegu „Stalówka” pokonała „Siarkowców”. Tarnobrzeżanie z kolei chcą już za wszelką cenę zmienić tę „tradycję”. W tabeli Siarka zajmuje obecnie 7 miejsce z 7 punktami na koncie, Stal zajmuje 11 pozycję – 6 pkt.
TAJEMNICA TRENERA
Stal wygrała derby w Tarnobrzegu w sezonie 2012/2013, pokonując Siarkę 2:1 (bramki: Juda, Fabianowski – Truszkowski) i w sezonie 2013/2014 także 2:1 (Łanucha, Żmuda – Figiel), z kolei Siarka w Stalowej Woli odpowiednio w tych sezonach: zremisowała ze Stalą 2:2 (Piątkowski, Madeja – Żmuda, Getinger) i wygrała 1:0 (Truszkowski). Jak widać w derbach wszystko może się więc zdarzyć. Wie o tym trener „Stalówki”, Jaromir Wieprzęć, wychowanek stalowowolskiego klubu, który jako piłkarz grał przeciwko Siarce.
A warto przypomnieć, że oba zespoły zmierzyły się ze sobą także w ekstraklasie, w sezonie 1993/94, wówczas w Stalowej Woli było 0:0, a w Tarnobrzegu wygrała Siarka 1:0. We wspomnianym sezonie w składzie Stali byli między innymi Jaromir Wieprzęć i Andrzej Kasiak, obecnie trenerzy Stali, a w Siarce grali między innymi tacy zawodnicy jak Jacek Zieliński, Mariusz Kukiełka czy Cezary Kucharski, a także… Wojciech Nieradka, wychowanek stalowowolskiego klubu i obecny kierownik „Stalówki”.
– Parę meczów przeciwko Siarce się rozegrało – uśmiecha się Jaromir Wieprzęć. – Ale to już historia. Wiadomo, że derby są bardzo ważne dla kibiców, piłkarze obu drużyn też się na nie szykują. Dla mnie to mecz ważny tak samo jak pozostałe, bo jednak za wygraną w derbach nie przyznają sześciu, tylko jak w każdym innym spotkaniu trzy punkty… Siarkę widziałem w akcji w tym sezonie, w tym w meczu z Rozwojem Katowice, Siarka to ciekawy zespół, zresztą mają pieniądze to mają i fajny zespół, potrafią grać w piłkę. Moje spostrzeżenia co do gry Siarki przekazałem drużynie, a na kogo trzeba szczególnie zwrócić uwagę, to niech zostanie moją tajemnicą – dodaje trener Stali.
LICZĄ SIĘ NIUANSE
Stal trenowała we wtorek do południa i piłkarze mieli potem czas na odpoczynek, w stalowowolskiej drużynie od poniedziałku trenują już po wyleczeniu kontuzji Damian Łanucha i Tomasz Płonka, nie zagra jeszcze narzekający na kłopoty ze zdrowiem Michał Kachniarz.
W Siarce prowadzonej przez trenera Tomasza Tułacza, który w przeszłości grał w „Stalówce”, nie najlepiej spisują się młodzieżowcy (nie dotyczy to bramkarza Oskara Pogorzelca), dlatego bardzo prawdopodobny jest występ w środowym meczu pozyskanego z warszawskiej Legii Rafała Poborczyka, który w sparingu z Rzemieślnikiem Pilzno, wygranym przez tarnobrzeżan 4:2 nie tylko strzelił dwa gole, ale imponował przeglądem sytuacji. By jednak Poborczyk mógł zagrać, musi zostać potwierdzony do gry w tarnobrzeskim zespole. Działacze czynią takie starania.
Nie należy się natomiast spodziewać występu Gruzina Tamaza Czargeiszwiliego, który jeszcze nie wrócił ze swego kraju i spodziewany jest w czwartek. Nie będzie też kontuzjowanego Macieja Termanowskiego oraz Daniela Koczona, który musi pauzować po czerwonej kartce otrzymanej w meczu ze Zniczem Pruszków. W dwóch ostatnich spotkaniach ze Zniczem (0:2) i Energetykiem ROW Rybnik (1:1) piłkarze Siarki wywalczyli tylko punkt, chcą więc wywalczyć teraz komplet, ale wiedzą, że ze Stalą łatwo nie będzie.
Bez karnetów
Bilety będzie można kupować w kasie nr 2 na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu znajdującej się od strony pływalni. W środę kasa zostanie otworzona o godzinie 10. Jako, że mecz Stali z Siarką nie by uwzględniony w terminarzu jako ten, który rozegrany zostanie w Tarnobrzegu, nie będzie można go obejrzeć wchodząc na stadion na podstawie karnetów. Obowiązywać będą tylko bilety jednorazowe w cenie 14 zł normalne i 10 z ulgowe. Zorganizowana grupa kibiców Stali, która zasiądzie w sektorze dla gości, będzie mogła liczyć maksymalnie 270 osób. Kibice stalowowolskiej drużyny mogą też wybrać się na mecz indywidualnie.
– Mamy lepszy kadrowo zespół niż ekipa ze Stalowej Woli, ale w takich meczach liczą się niuanse i dyspozycja dnia. Jestem spokojny o postawę naszego zespołu i wynik. Wierzę w zwycięstwo nie tylko dlatego, że tak wypada, ale dlatego, że mamy dobrą drużynę – stwierdził prezes spółki Siarka Tarnobrzeg Dariusz Dziedzic.
echodnia.eu