Zapowiedź 18. kolejki.
GKS Tychy gościł ostatnio u lidera, a teraz odwiedzi podrażnioną Wisłę Puławy. Duże znaczenie dla tabeli będą mieć mecze regionalnych rywali: Znicz podejmie Radomiaka, a Kotwica – Błękitnych.
Choć za oknami zapanowała jesienna szarówka, a w galeriach handlowych zaczynają mienić się świąteczne dekoracje, to właśnie rozpoczyna się wiosna w II lidze. PZPN jest pomny doświadczeń z poprzednich lat, kiedy wczesną wiosną na boiskach zalegał śnieg i tradycyjnie planuje rozegranie kolejek awansem. W tym roku będą takie dwie.
Podobnie jak przed inauguracją sezonu, tak i dziś, ciekawie zapowiada się pojedynek Wisły Puławy z GKS Tychy. Runda jesienna sprawiła jednak, że zmienił się faworyt. GKS był uznawany niemal za pewniaka do awansu, tymczasem plasuje się w tabeli siedem punktów za puławianami. Tydzień temu obie drużyny przegrały minimalnie, acz boleśnie spotkania, w których przeważały albo przynajmniej toczyły równą walkę.
Wisła przegrała 1:2 z Olimpią Zambrów. Miała multum sytuacji podbramkowych, ale zawiódł ją element, który zbawił beniaminka – skuteczność. Pozbawiona najlepszego strzelca Jarosława Niezgody raziła indolencją pod bramką przeciwnika. – Musimy wykorzystywać szansę, która otworzyła się przed nami. Tymczasem zabrakło nam koncentracji. Szwankowały schematy, nie podejmowaliśmy pojedynków jeden na jeden. Po meczu moich zawodników czekała szczegółowa analiza – stwierdził Bohdan Bławacki, trener puławian.
GKS zagra w Puławach po porażce 0:1 ze Stalą Mielec. Na Podkarpaciu stracił niepowtarzalną szansę, by zbliżyć się do czołówki. Tymczasem najlepsi nadal uciekają, a drużyna Kamila Kieresia jak nie ustabilizowała formy, tak nie stabilizuje. Jeżeli nie przełamie się w sobotę, to znów zmniejszy swoje szanse na bezpośredni awans.
– Z perspektywy tabeli przegraliśmy w Mielcu bardzo ważne spotkanie. Naszą bolączką na wyjazdach są proste błędy, które zazwyczaj kosztują stratę gola i po których trudno gonić wynik. Gramy w kratkę, zwycięstwa przeplatamy porażkami – narzekał Kiereś po efektownym, ale pechowym spotkaniu.
Za mecze numer dwa i trzy kolejki uznajemy małe derby Mazowsza i Pomorza. Znicz Pruszków zajmuje miejsce barażowe. Po trudnym początku sezonu zaczął punktować, nowe elementy w zespole dotarły się, a od września nie przegrał nawet raz. Rywalem Znicza będzie Radomiak Radom, który zupełnie przeciwnie – zaczął przebojowo, ale złapał zadyszkę charakterystyczną dla beniaminka. Drużyny dzielą w tabeli cztery oczka i albo wte albo wewte – zostaną sąsiadami w tabeli, a może rozstaną się na dobre?
Kotwica Kołobrzeg podejmie Błękitnych Stargard i przed tym spotkaniem można opowiadać o paradoksach. Na początek sezonu podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego ograli kołobrzeżan, ale następnie to ci drudzy spisywali się poprawnie, a Błękitni szorowali dno tabeli. Na koniec rundy jesiennej Kotwica przegrała pierwsze spotkanie u siebie z Rakowem Częstochowa, a stargardzianie wygrali pierwsze na wyjeździe z Legionovią Legionowo. I kto tu jest faworytem? Jak to często z derbami bywa – wszystko może się zdarzyć.
Stal Mielec i Raków Częstochowa, czyli lider i wicelider, grają z drużynami z dolnej połowy tabeli. Mielczanie podejmą Polonię Bytom, a Raków wybiera się do Okocimskiego Brzesko. Częstochowianie są w świetnej formie, ale powinni mieć się na baczności. Tydzień temu na tym samym boisku poległa Stal Stalowa Wola.
Stalówka jedzie do Nadwiślana Góra. Po przerwaniu serii 10 spotkań bez porażki zespół gra w kratkę. Ostatnie dwa mecze na obcym terenie Stal przegrała-w Legionowie 2:0 i Brzesku 1:0. Tym samym zielono-czarni oddalili się od czołówki. Czas więc przerwać wyjazdową niemoc. Nadwiślan okupuje strefę spadkową i będzie chciał poprawić dorobek punktowy. Szykuje się więc twarda walka o cenne punkty.
Na koniec warto zwrócić na starcie Legionovii Legionowo z Gryfem Wejherowo, które prawdopodobnie odpowie na pytanie: czy podopiecznych Ryszarda Wieczorka czeka zimowisko w strefie spadkowej?
18. kolejka II ligi:
Siarka Tarnobrzeg – Puszcza Niepołomice / sob. 21.11.2015 godz. 12.00
Okocimski Brzesko – Raków Częstochowa / sob. 21.11.2015 godz. 13.00
Znicz Pruszków – Radomiak Radom / sob. 21.11.2015 godz. 15.00
Wisła Puławy – GKS Tychy / sob. 21.11.2015 godz. 15.00
ROW 1964 Rybnik – Olimpia Zambrów / sob. 21.11.2015 godz. 15.00
Stal Mielec – Polonia Bytom / sob. 21.11.2015 godz. 16.00
Kotwica Kołobrzeg – Błękitni Stargard Szczeciński / sob. 21.11.2015 godz. 17.00
Nadwiślan Góra – Stal Stalowa Wola / nd. 22.11.2015 godz. 13.00
Legionovia Legionowo – Gryf Wejherowo / nd. 22.11.2015 godz. 13.00
sportowefakty.pl