Wyniki sobotnich spotkań.
Po sobotnich meczach nastąpiły przetasowania na szczycie tabeli II ligi. Aż sześć goli padło w Stalowej Woli. Nie udał się Markowi Motyce debiut na ławce Limanovii Limanowa.
Sytuacja w walce o awans na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy zmienia się jak w kalejdoskopie. Taki urok ma trwający sezon. Stal Stalowa Wola zasiadła w fotelu lidera II ligi po zwycięstwie na wyjeździe, a w sobotę wyleciała poza miejsca premiowane awansem po porażce u siebie. Na dodatek z drużyną z dolnej połowy tabeli. Stalówka przegrała w pełnym goli meczu z Wisłą Puławy 2:4.
Gospodarzom nie pomógł dublet najlepszego snajpera ligi Łukasza Sekulskiego. Decydujące były minuty przed przerwą, w których Wisła zdobyła dwie bramki i wyszła na prowadzenie 3:1. Najpierw Maciej Machalski trafił z rzutu karnego, a następnie Arkadiusz Maksymiuk wykorzystał zamieszanie po rzucie rożnym i z bliska wepchnął piłkę do bramki. Wisła Puławy sprawiła niespodziankę i może doszlusować do górnej połowy tabeli, o ile w środku tygodnia wygra zaległy mecz z Błękitnymi Stargard Szczeciński.
Drużyna z Pomorza Zachodniego dochodzi powoli do siebie po sensacjach w Pucharze Polski i w sobotę wygrała z Okocimskim Brzesko. Nie bez problemu. Jedynego gola zdobył jeden z bohaterów pucharowego marszu – Wojciech Fadecki w 90. minucie. Pomocnik przymierzył w okienko i tym samym Błękitni nie stracili jeszcze szans na awans.
Było o ex-liderze. Czas na nowego lidera. Po sobotnich meczach na szczycie tabeli znalazł się Rozwój Katowice, który wygrał 1:0 z Puszczą Niepołomice. Gola zdobył doświadczony pomocnik Mariusz Gacki. Związany od lat z klubem z Górnego Śląska pomocnik przymierzył kapitalnie z dystansu do bramki ledwie 17-letniego Marcina Staniszewskiego.
Na miejscach premiowanych awansem znaleźli się poza Rozwojem – Zagłębie Sosnowiec oraz Energetyk ROW Rybnik. Pierwsza drużyna triumfowała w Tarnobrzegu po trafieniach Łukasza Matusiaka w sytuacji sam na sam z bramkarzem, a także Mateusza Września, który dobił piłkę uderzoną przez Sebastiana Dudka. Honorowego gola dla Siarki zdobył 38-letni weteran boisk Mariusz Kukiełka. Mistrz Europy U-16 z 1993 roku trafił pierwszy raz w sezonie, zamykając skutecznie dośrodkowanie z rzutu wolnego.
Energetyk ROW Rybnik pokonał 2:0 inną drużynę z czołówki MKS Kluczbork. Duży udział w sukcesie miał młodziutki Paweł Mandrysz, czyli syn trenera Termaliki Bruk-Bet Nieciecza i brat pomocnika Drutex-Bytovii Bytów. Reprezentant sportowej rodziny otworzył wynik, a następnie asystował Szymonowi Sobczakowi, który w 82. minucie dopełnił dzieła zniszczenia rywala i przywrócił w Rybniku duże nadzieje na powrót do I ligi.
Znicz Pruszków pokonał zgodnie z przewidywaniami Górnika Wałbrzych 2:0. Gospodarzy nie podłamał zmarnowany rzut karny i konsekwentnie parli do zdobycia goli, by udokumentować przewagę. Formacja obronna outsidera rozsypała się po przerwie. Na swoim stadionie wygrał również Raków Częstochowa 2:1 ze Stalą Mielec. Jednego z goli zdobył Wojciech Okińczyc, który wrócił do II ligi po nieudanym epizodzie w T-Mobile Ekstraklasie.
W sobotę na ławce Limanovii Limanowa debiutował Marek Motyka. Trener ma odbudować drużynę i spróbować jeszcze zawalczyć o utrzymanie. Pierwsza bitwa została przegrana. Drużyna z Małopolski poległa 0:1 w starciu z Legionovią Legionowo po strzale głową Adama Czerkasa. Jej strata do bezpiecznej strefy to 10 punktów i choć teoretycznie jest możliwa do odrobienia, to misja staje się powoli taką z gatunku niemożliwych.
Siarka Tarnobrzeg – Zagłębie Sosnowiec 1:2 (1:1)
0:1 – Łukasz Matusiak 28′
1:1 – Mariusz Kukiełka 40′
1:2 – Mateusz Wrzesień 67′
Błękitni Stargard Szczeciński – Okocimski Brzesko 1:0 (0:0)
1:0 – Wojciech Fadecki 90′
Puszcza Niepołomice – Rozwój Katowice 0:1 (0:0)
0:1 – Damian Gacki 78′
Limanovia Limanowa – Legionovia Legionowo 0:1 (0:1)
0:1 – Adam Czerkas 37′
Raków Częstochowa – Stal Mielec 2:1 (0:0)
1:0 – Robert Brzęczek 47′
2:0 – Wojciech Okińczyc 51′
2:1 – Krystian Getinger (k.) 73′
Stal Stalowa Wola – Wisła Puławy 2:4 (1:3)
0:1 – Jarosław Niezgoda 10′
1:1 – Łukasz Sekulski (k.) 23′
1:2 – Maciej Machalski (k.) 45′
1:3 – Arkadiusz Maksymiuk 45′
2:3 – Łukasz Sekulski 49′
2:4 – Jarosław Niezgoda 61′
Znicz Pruszków – Górnik Wałbrzych 2:0 (0:0)
1:0 – Krzysztof Kopciński 57′
2:0 – Rafał Barzyc 87′
Energetyk ROW Rybnik – MKS Kluczbork 2:0 (0:0)
1:0 – Paweł Mandrysz 76′
2:0 – Szymon Sobczak 82′
sportowefakty.pl