Stal Stalowa Wola pokonała po golu z rzutu karnego Lucjana Klisiewicza Polonię Bytom i poprawiła nieco swoją sytuację w tabeli.

Stal chciała niedzielne spotkanie rozpocząć od mocnego uderzenia, ale ani Kacprowi Chełmeckiemu, ani Lucjanowi Klisiewiczowi nie udało się pokonać golkipera Polonii. Goście z kolei skupili się bardziej na wyprowadzaniu szybkich ataków. Aktywny na lewej stronie w zespole z Bytomia był Filip Żagiel. Ten gracz miał w pierwszej połowie dwie dogodne okazje bramkowe. Najpierw górą okazał się Mikołaj Smyłek, a za drugim razem piłka po strzale zawodnika Polonii przeszła w niewielkiej odległości od słupka bramki zielono-czarnych.

Duże zagrożenie pod bramką naszych rywali stwarzali Chełmecki i Klisiewicz. Ten pierwszy sporo walczył z większymi od siebie przeciwnikami, niejednokrotnie wygrywając pojedynki, a ten drugi z kolei próbował zaskoczyć Eryka Mirusa, lecz w sukurs przychodzili mu defensorzy Polonii, którzy blokowali strzały napastnika Stalówki.

Po zmianie stron mocniej nacisnęli zielono-czarni. Uderzenia Damiana Oko czy Łukasza Seweryna nieokazały się skuteczne. W 58. minucie w polu karnym sfaulowany został Klisiewicz i sędzia podyktował jedenastkę, którą wykorzystał sam poszkodowany i Stal objęła prowadzenie.

Do końcowego gwizdka sędziego napierała Polonia, ale Stal bardzo dobrze się broniła i nie pozwoliła rywalom na zdobycie gola, który pozbawiłby Stalówkę kompletu oczek.

 

Stal Stalowa Wola – Polonia Bytom 1:0 (0:0)
1:0 – Klisiewicz (k.) 59’

Stal: Smyłek – Seweryn (71’ Maluga), Oko, Rogala, Urban (46’ Górski), Soszyński, Pioterczak, Mydlarz, Chełmecki (46’ Ziarko), Kościelniak (55’ Wiktoruk), Klisiewicz (84’ Iwao).

Polonia: Mirus – Ropski (71’ Zieliński), Żagiel, Stefański (46’ Ściślak), Gajda, Zejdler, Budzik (82’ Ochwat), Konieczny (26’ Jopek), Ławrynowicz (46’ Szmigiel), Piekarski, Radkiewicz.

Żółte kartki: Seweryn, Klisiewicz, Górski (Stal) oraz Stefański, Gajda (Polonia).

Sędzia: Karol Wójcik (Sieldce).

Widzów: 2150.