Stal zagra w Puławach.
Rywale zdobyli w obecnym sezonie zaledwie dwa punkty, są na przedostatnim miejscu w tabeli. „Stalowcy” wiedzą jednak, że lekceważyć żadnego rywala nie wolno.
Tak się złożyło, że w ostatniej kolejce zespół ze Stalowej Woli z ostatnią drużyną w tabeli, Górnikiem Wałbrzych i wygrał 3:1. Czy historia powtórzy się z zespołem, który jest drugi od końca?
DOPADŁY ICH CHOROBY
Mecz Stali z rywalami z Wałbrzycha zaczął się od prowadzenia Górnika, więc stalowowolanie zdają sobie sprawę, że z żadnym zespołem nie ma łatwo. Z drugiej strony podopieczni trenerów Jaromira Wieprzęcia i Andrzeja Kasiaka mają na koncie cztery zwycięstwa, wygrali dwa ostatnie mecze i to rywale mają powody do obaw. Zespół ze Stalowej Woli nie wygrał jeszcze w tym sezonie meczu na wyjeździe i zarówno piłkarze jak i kibice „Stalówki” uważają, że już najwyższa pora…
– Wrócił do treningów Adrian Bartkiewicz, który nie grał wcześniej z powodu choroby, ale nie jest jeszcze na sto procent zdrowy, bierze antybiotyk. Zachorował też Dawid Pigan – mówi Jaromir Wieprzęć, trener Stali. – Nie wiadomo, czy tak samo nie będzie z Pawłem Gielem. Zaczął trenować po kontuzji Marcin Kowalski, ale jeszcze na mecz z Wisłą go nie będzie. A artroskopia kolana czeka Michała Kachniarza. Gramy z Wisłą o komplet punktów, nie będzie łatwo, ale pasowałoby wreszcie odnieść wygraną także na wyjeździe – dodaje szkoleniowiec.
ZMIENILI TRENERA
Wisła w tym sezonie spisuje się słabo, doznała sześciu porażek, dwa mecze zremisowała, nie wygrała jeszcze ani razu. Warto jednak przypomnieć, że puławianie urwali punkt Siarce Tarnobrzeg, remisując z nią na swoim stadionie 1:1, po bramce Konrada Nowaka z rzutu karnego. A w ostatniej kolejce drużyna z Lubelszczyzny przegrała na wyjeździe z Energetykiem ROW Rybnik 0:3. W ekipie z Puław doszło już w tym sezonie do zmiany trenera, ze względu na słabe wyniki z pracą pożegnał się Marcin Jałocha, którego tymczasowym następcą został zajmujący się w Wiśle szkoleniem młodzieży Robert Złotnik, a następnie drużynę objął Ukrainiec Bohdan Ihorowicz Bławacki.
Wiadomo, że przeciwko Stali nie będzie mógł zagrać kapitan Wisły, wspomniany Konrad Nowak, który musi odpokutować nadmiar kartek, w meczu z Energetykiem zarobił swoje czwarte „żółtko” w obecnym sezonie. W puławskiej drużynie jest między innymi były piłkarz stalowowolskiego zespołu, Iwan Litwiniuk, który jednak leczy kontuzję, są też między innymi Bułgar Cwetan Filipow i… Amerykanie, Chris Edwards oraz Jason Gorskie.
echodnia.eu