Działacze Stali Stalowa Wola zapowiadali, że nie wyślą rezerw swego klubu na mecz ze Spartą Jeżowe, bowiem jeżowianie wyznaczyli go na sobotę, kiedy to grała pierwsza drużyna i juniorzy Stalówki. Ostatecznie zwyciężył zdrowy rozsądek, a stalowowolanie mimo, że byli bez rezerwowych to nie dali się gospodarzom.

Sparta Jeżowe – Stal II Stalowa Wola 2:2 (1:2).
Niemiec 29, 57 – Skórski 13, Urbanik 15.

Sparta: Słodziński – Drozd, Cupak, Krawiec, Mścisz – Chudzik, Tabor, Urbanik (46 Wraga), Gielar (75 Sagan) – Małysa, Niemiec.

Stal: Drzymała – Kloc, Wrona, Górski, Kowalski – Waliłko, Urbanik, Siudak, Skórski – Łyp, Piróg.

Żółte kartki: Gelar (Sparta), Kowalski, Piróg (Stal II). Sędziował: Grzegorz Łącz z Cyganów. Widzów 150.

Tego meczu miało nie być, bowiem stalowowolanie zapowiadali protest w końcu się odbył i stał na wysokim poziomie. Grający „gołą jedenastką” i prowadzeni przez Dariusza Michalaka stalowowolanie po kwadransie prowadzili 2:0, ale jeszcze przed przerwą stracili gola. Po zmianie stron jeżowianie zdołali doprowadzić do remisu i choć obie drużyny miały swoje szanse na zdobycie zwycięskiego gola to spotkanie zakończyło się podziałem punktów przez co rezerwy Stali straciły przodownictwo w tabeli. Do wysokiego poziomu spotkani dostroili się arbitrzy prowadząc mecz praktycznie bezbłędnie.

W następnej kolejce, 4-5 października: Wisan – Stal G., Zdziary – Mokrzyszów, Unia S. – Łowisko, Wichry – Olimpia, Orzeł – Słowianin, Sokół – Unia NS , Stal II – San, Sokół – Sparta.