
Rafał Michalik: Nie ustrzegliśmy się błędów
– Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę. Powinniśmy ten mecz wygrać – mówił po meczu ze Zniczem Pruszków Rafał Michalik. Zielono-czarni prowadzili 1:0, ale ostatecznie musieli uznać wyższość rywala.
Rafał Michalik w meczu ze Zniczem Pruszków zagrał w podstawowym składzie „Stalówki”. – Nie jestem zadowolony ze swojego występu ponieważ przegraliśmy to spotkanie. Miejmy nadzieję, że w następnym meczu odniesiemy zwycięstwo i będziemy mieć trzy oczka – mówił po meczu 19-stolatek.
Stal po pierwszej połowie spotkania w Pruszkowie prowadziła 1:0. Zielono-czarni po zmianie stron dali sobie jednak strzelić cztery gole i przegrali 1:4. – Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę. Powinniśmy ten mecz wygrać. Wyszliśmy na drugą część spotkania – można powiedzieć, że przespaliśmy pierwsze dziesięć minut. Nie ustrzegliśmy się błędów, o których ostrzegał nas trener, że Znicz może nas kontrować. Oni tak właśnie grali. Wyprowadzali kontry i to u nich zaowocowało – skomentował pomocnik.
W zespole Stali szwankuje skuteczność. – Nie wiem, co mogę powiedzieć na temat skuteczności. Stwarzaliśmy sobie bardzo dużo sytuacji. Uważam, że po pierwsze powinniśmy wygrać ten mecz, albo przynajmniej strzelić kilka bramek więcej, a nie zakończyć tylko na jednym golu – podsumował Rafał Michalik.