Radosław Mikołajczak o meczu.
Stal Stalowa Wola nie zachwyciła, ale pokonała na inaugurację rozgrywek w sezonie 2015/2016 na własnym boisku Nadwiślan Góra 2:1.
Zielono-czarni mają już za sobą trzy mecze o stawkę. Stalowcy wygrali dwa spotkania w Pucharze Polski i w sobotę pierwszy ligowy bój.
– Dobry początek, bo zdobyliśmy trzy punkty. Spotkanie mogło się całkiem inaczej ułożyć. Mieliśmy trochę szczęścia. Na początku kontrolowaliśmy przebieg pojedynku, przeważaliśmy, zdobyliśmy dwa gole. Trzeba było dołożyć kolejną, ale czegoś zabrakło. W doliczonym czasie pierwszej połowy straciliśmy jednak bramkę. Zabrakło nam asekuracji i wkradła się nerwówka. Nie udało się zdobyć kolejnego gola, potem się cofnęliśmy i broniliśmy wyniku. Musimy grać bardziej do przodu, agresywniej, a nie się cofać. Najważniejsze są trzy punkty – powiedział pomocnik Stalówki Radosław Mikołajczak.
O ile pierwsza połowa w wykonaniu Stalowców była całkiem niezła mogła się podobać, to po zmianie stron rewelacji już nie było.
– Momentami mogło się to podobać, ale były też chwile, gdzie nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Wiemy nad czym pracować. To pierwszy mecz i najważniejsze, żeby w ten sezon wejść dobrze, ale nie ważne jak. Udało się wygrać i czekamy na kolejną potyczkę – dodał.
Niewątpliwie najwięcej zagrożenia gracze z hutniczego miasta stwarzali skrzydłami, gdzie rywali nękali Mikołajczak i Dawid Jabłoński. Obaj zaprezentowali się z całkiem niezłej strony.
– Z boiska nie czułem się najlepiej. Dużo lepiej wyglądałem w Gorzowie. Nie ważne jak wyglądają pojedyncze ogniwa, ale jak prezentujemy się w całości jako zespół. To my wszyscy wygrywamy. Raz jeden ma lepszy dzień, raz drugi. Ważne, że się uzupełniamy. Dobrze, że potrafimy zwyciężać nawet jak jeden z zawodników jest poza grą – kontynuuje.
Mikołajczak od tego sezonu jest kapitanem drużyny. To na nim teraz spoczywa ciężar mobilizowania partnerów.
– Nie napinam się jakoś na to co. Dostałem taką funkcję, chcę prowadzić chłopaków, oni są razem ze mną. Chcę jak najlepiej dla tego zespołu. Razem będziemy sięgać po zwycięstwa w kolejnych potyczkach – zakończył Radosław Mikołajczak.
Polub Piłkę nożną na Facebooku
Oceń: (1)
skomentuj (0) | Drukuj
Czy Stalówka ma szanse na potwórkę z poprzedniego bardzo udanego sezonu i walkę o awans?
Tak
Nie
zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki
Powiązane wydarzenia
Stal Stalowa Wola Nadwiślan Góra
Stal Stalowa Wola – Nadwiślan Góra
1 sierpnia, 18:00
2 : 1
relacja
Powiązane artykuły
1 1
Odmłodzona Stalówka znów zaskoczy?
Czy odmłodzona Stalówka będzie w stanie znów zaskoczyć i walczyć o najwyższe cele?
Konkurs Jogobella. Nagraj swój dżingiel Jogobella. Wygraj podróż camperem po Europie!
Sponsorowane
1 3
II liga: Klapa w Tychach, gol Maliny
Ligowy debiut GKS-u Tychy na nowym stadionie zakończył się porażką z Wisłą Puławy
1 1
Udany początek Stalówki!
Na inaugurację II-ligowego sezonu Stal Stalowa Wola pokonała 2:1 zespół Nadwiślana Góra
Dodaj swój komentarz
Dowiedz się jak umieszczać linki do tagów, pogrubiać tekst, itp.
Radosław Mikołajczak »
Radosław Mikołajczak
zostań fanem kanał RSS
0 fanów Wiadomości –
Zdjęcia –
Tabele
–
Drużyny
–
Rozgrywki
–
Wiadomości »
Społeczność »
Ostatnie wiadomości – Piłka nożna
11:56 Włodarczyk: Czas wyznaczyć nową granicę
11:54 Ronaldo wściekł się na dziennikarza
11:52 Furman: Mamy nadzieję na powtarzalność wyników
11:42 Berg: Powinniśmy bardziej zdominować grę
11:29 Na straganie w dzień targowy…: Rozbiór Jagiellonii, talent wrócił do Polski
10:33 Michał Probierz: Jesteśmy po prostu biednymi klubami
10:05 Lech Poznań w dołku. Skąd czerpać optymizm przed rewanżem z FC Basel?
10:00 Zrobić kolejny krok – zapowiedź meczu Korona Kielce – Ruch Chorzów
09:48 Przemysław Pitry: Trzeba solidnie się naharować
09:29 ACF Fiorentina pokonała FC Barcelonę! Trzecia porażka mistrza Hiszpanii
Więcej
Advertisement