W rozegranym dzisiaj sparingu Stal uległa pierwszoligowej Termalice Bruk-Bet Nieciecza 1:0. Pierwsza połowa to wyrównany pojedynek. Trener Wtorek próbował różnych wariantów ustawienia, np. z Mikołajczakiem w ataku czy Żmudą jako defensywnym pomocnikiem. Bliski zdobycia bramki na początku spotkania był właśnie „Miki”, który wychodził na pozycję sam na sam, szybko jednak zareagował bramkarz i pierwszy doszedł do piłki. Po zmianie stron zmienił się również obraz gry. Więcej przy piłce byli pierwszoligowcy i to oni częściej gościli pod naszą bramką. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w drugiej połowie ( 75 min.) Dalibor Pleva. Po dośrodkowaniu w pole karne zaspali nasi obrońcy a Pleva wykorzystał podanie głową od swojego kolegi i również głową skierował piłkę do siatki z bliskiej odległości. To była jedna z trzech klarownych sytuacji jakie stworzyli sobie piłkarze z Niecieczy. Wcześniej po ich strzałach piłka minimalnie mijała bramkę. Stalowcy próbowali kontr ale nic z tego nie wynikało. W składzie Stali zabrakło Fabianowskiego, Kachniarza, Kantora, Argasińskiego i Komady. Tradycyjnie swoją szansę dostało kilku juniorów, m.in. Sołek, Kloc, Tur, Mistrzyk, Kwiatkowski.
Stal I połowa: Wietecha – Bogacz, Bartkiewicz, Żmuda, Kwiatkowski, Reiman, Sacha, Łanucha, Juda, Mikołajaczak, Mistrzyk.

Stal II połowa: Wołoszyn – Sikorski, Czarny, Kloc, Żmuda, Sołek, Łanucha, Sacha, P.Tur, Juda, Płonka.