Stal Stalowa Wola uległa w Niecieczy liderowi Bruk-Bet Termalice Nieciecza 0:3.

Od pierwszych minut niedzielnego spotkania ton nadawali gospodarze. Brakowało jednak klarownych okazji, a przede wszystkim strzałów. Dużą zmianę przyniosła 25. minuta. Wtedy to po drugim z rzędu rzucie rożnym gospodarze objęli prowadzenie po celnej główce Kamila Zapolnika.

W kolejny minutach dwukrotnie dobrze w polu karnym odnalazł się Kacper Karasek, lecz nie zdołał oddać celnego strzału. Stalówka, która wyszła od początku niską obroną po stracie gola zaczęła przejmować inicjatywę. Stal próbowała zagrozić bramce rywali głównie po stałych fragmentach gry, lecz zawodnicy z Niecieczy trzymali szczelny blok obronny i nie pozwalali naszej drużynie na zbyt wiele.

Po zmianie stron nadal przeważali gospodarze, którzy oddali kilka strzałów w przeciągu kilku minut. W 56. Minucie Adam Wilk świetnie obronił uderzenie z kilku metrów Igora Strzałka, lecz po chwili musiał wyjmować piłkę z siatki po trafieniu Arkadiusza Kasperkiewicza.

Stal próbowała strzelić bramkę a najlepszą sytuację na gola miał Łukasz Furtak. Jego strzał z główki obronił golkiper gospodarzy. Po chwili nasz obrońca otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Na domiar złego po chwili straciliśmy gola i ostatecznie Stal uległa liderowi 0:3.

 

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stal Stalowa Wola 3:0 (1:0)
1:0 – Zapolnik 25’
1:0 – Kasperkiewicz 57’
3:0 – Nowakowski 82’

Bruk-Bet Termalica: Chovan – Kasperkiewicz, Wolski, Dombrovskyi, Karasek (69’ Trubeha), Hilbrycht (69’ Zaviiskyi), Mrosek (46’ Strzałek), Spendlhofer (74’ Nowakowski), Zapolnik (84’ Fassbender), Ambrosiewicz, Isik.

Stal: Wilk – Kowalski (63’ Zaucha), Banach, Jończy, Furtak, Kukułowicz, Soszyński, Wojtkowski (81’ Lelek), Ruszel (74’ Pioterczak), Pchełka (46’ Imiela), Górski (63’ Strózik).

Żółte kartki: Spendlhofer (Bruk-Bet Termalica) oraz Furtak, Ruszel, Wojtkowski (Stal).

Czerwona kartka: Furtak (Stal – za drugą żółtą).

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).