Nieudanie zakończyła się wyprawa Stali Stalowa Wola do Głogowa. Nasz zespół przegrał 0:2 z miejscowym Chrobrym, a bramki padły na początku drugiej połowy w ostępie zaledwie kilku minut.

Pierwsza część spotkania w Głogowie była dość wyrównana. Pierwsze minuty należało do gospodarzy, którzy stworzyli sobie dwie okazje, ale strzały Patryka Szwedzika i Przemysława Szarka były niecelne. Stal potem przejęła inicjatywę, lecz brakowało klarownych sytuacji. W końcówce pierwszej części spotkania gospodarze wyszli z groźną kontrą, którą w ostatniej chwili we własnym polu karnym przerwał Thiago. Niestety chwilę po zmianie stron Chrobry zdobył gola, który nieco podłamał graczy Stali.

Zielono-czarni dość szybko, bo po zaledwie sześciu minutach stracili kolejnego gola. Trener Maciej Jarosz od razu desygnował do gry trzech nowych zawodników. Stal zaczęła atakować, Chrobry cofnął się po własne pole karne, lecz piłka nie chciała wpaść do bramki rywali. Świetne sytuacje miał m.in. Jonathan Junior, który przestrzelił z kilku metrów. Stal próbowała do końca zdobyć gola, lecz wynik ustalony w 52. minucie się nie zmienił i Stal przegrała na wiosnę po raz pierwszy.

Chrobry Głogów – Stal Stalowa Wola 2:0 (0:0)
1:0 – Bartlewicz 46’
2:0 – Lewkot 52’

Chrobry: Lenarcik (74’ Arndt) – Kuzdra, Mandrysz, Mucha (62’ Bonecki), Szwedzik (62’ Ozimek), Tupaj, Bartlewicz (69’ Antczak), Tabiś (46’ Lewkot), Gric, Lewandowski, Szarek.

Stal: Piekutowski – Kukułowicz (56’ Strózik), Banach (73’ Niepsuj), Oko, Furtak, Walski, Mydlarz (56’ Lelek), Wojtkowski (56’ Urban), Ibe-Torti, Thiago, Jonathan Junior.

Żółte kartki: Mandrysz, Kuzdra (Chrobry) oraz Furtak, Thiago (Stal).

Sędzia: Filip Kaniszewski (Gdańsk).