Stal Stalowa Wola w piątkowy wieczór na własnym stadionie zagra w derbowym pojedynku z Resovią Rzeszów. Spotkanie z trybun zobaczy komplet publiczności, w tym fani biało-czerwonych.

Resovia w ligowej tabeli plasuje się na szóstym miejscu z dorobkiem dwudziestu jeden punktów. Rzeszowianie w ostatniej serii gier przed własną publicznością przegrali z Unią Skierniewice. Na miejskim obiekcie biało-czerwoni nie grają zbyt dobrze. Na siedem rozegranych gier wygrali zaledwie raz, trzykrotnie dzielili się punktami z rywalami i tyle samo razy przegrywali. Zdecydowanie lepiej Resovia gra na wyjazdach. Z obcych boisk Pasy przywiozły trzy remisy i cztery razy komplet punktów. W ostatnim czasie jednak Resovia ma problem ze zdobywaniem goli. W czterech meczach rzeszowianie dwukrotnie trafiali do siatki rywali. W zespole Resovii nie brakuje zawodników, którzy w przeszłości reprezentowali Stalówkę. Latem ze Stali właśnie do Rzeszowa odszedł Jakub Banach, również w obronie gra Bartosz Grasza. Z kolei jednym ze szkoleniowców drużyny jest były asystent trenera w Stalowej Woli Aleksander Adamus.

Stalówka z kolei plasuje się dwa oczka niżej w ligowej tabeli od Resovii ze stratą zaledwie jednego punktu. Zielono-czarni na własnym boisku prezentują się jednak bardzo dobrze. Na siedem meczów wygrali cztery, dwa razy remisowali i raz musieli uznać wyższość rywala. W ostatniej serii gier Stal zremisowała 1:1 w Kleczewie z Sokołem. W piątkowym boju trener Maciej Musiał będzie mógł skorzystać praktycznie ze wszystkich graczy. Wątpliwy jest jedynie występ Damiana Oko, który trenuje już po urazie, lecz może nie być gotowy do gry w pełnym wymiarze czasowym. Nikt nie pauzuje za kartki, a po chorobach wrócili już Mikołaj Smyłek i Jakub Svec.

Stal Stalowa Wola – Resovia Rzeszów / pt 31.10.2025 g.17:45