W niedzielę nasza drużyna rozegra niezwykle ciężki, ale i bardzo ważny mecz. Przeciwnikiem zielono-czarnych w wyjazdowym pojedynku będzie ŁKS Łagów.

Stal Stalowa Wola w ostatniej kolejce nie bez kłopotów pokonała na własnym boisku Podhale Nowy Targ 1:0. Jedyną bramkę dla Stalówki zdobył Bartosz Pikuła. Nasza drużyna po raz kolejny nie straciła gola, co jest niewątpliwie bardzo dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami w lidze.

ŁKS również może pochwalić się serią. Ostatnie cztery pojedynki drużyna z Łagowa rozstrzygnęła na swoją korzyść. W ostatnim spotkaniu ŁKS wygrał w Radzyniu Podlaskim z miejscowymi Orlętami. ŁKS ma obecnie 21 punktów, tyle samo co wyprzedzające go kluby z Krakowa, Wieczysta i rezerwy Cracovii. Stal traci do prowadzącej trójki tylko dwa oczka.

Kluczem do zwycięstwa w niedzielnej potyczce będzie na pewno dobre rozpracowanie przeciwnika i realizacja założeń taktycznych. Udało się to w ostatnim meczu, co ucieszyło trener Stali Łukasza Surmę. – Wiedzieliśmy, że Podhale gra mocno skrzydłami i chcieliśmy to zneutralizować. Pracowaliśmy na tym aspektem przez cały tydzień i to nam się w tym pojedynku udało – stwierdził po wygranej z Podhalem szkoleniowiec Stali.

Do tej pory zostały rozegrane cztery pojedynki między obiema ekipami. Bilans jest korzystny dla naszej drużyny. W Stalowej Woli wygrywaliśmy z ŁKS-em dwukrotnie. W Łagowie z kolei w sezonie 2020/2021 zwyciężyliśmy, a w poprzednich rozgrywkach górą byli nasi niedzielni rywale pokonując Stal 3:0.

ŁKS Łagów – Stal Stalowa Wola
09.10.2022 (niedziela) / g.15
Łagów, ul. Zapłotnia 1
sedzia: Paweł Kukla (Kraków)
transmisja video: MySportTV >>> video <<< (16,90 zł)