22. kolejka w liczbach.

22.kolejka drugiej ligi przyniosła najwięcej bramek w tym roku. 21 razy piłka wpadała do siatki, czyli 3 razy więcej niż kolejkę wcześniej. Ponadto, mecz typowany do hitu rundy wiosennej wygrała mielecka Stal pokonując 3:0 Raków Częstochowa na swoim stadionie.

Jak grali?
Druga liga nabiera tempa! Co raz więcej emocji i walki o cenne punkty, które jednym niezbędne są do uzyskania upragnionego awansu do I ligi, a drugim o utrzymanie się na obecnym poziomie rozgrywkowym.

W ramach 22.kolejki został hit rundy wiosennej pomiędzy Stalą Mielec a Rakowem Częstochowa. Ciężko mówić tu o niespodziance, ale raczej nikt nie spodziewał się, że lider tak łatwo pokona trzecią drużynę ligi. Mielczanie wygrali 3:0 i bardzo przybliżyli się do awansu na przedsionek Ekstraklasy.

Natomiast Raków trochę skomplikował swoją sytuację, gdyż Wisła Puławy wreszcie zdobyła komplet punktów, wygrywając w bardzo ładnym stylu ze Stalą Stalowa Wola 4:1.

Pierwszą trójkę mocno naciska Znicz Pruszków, który zabłysnął formą w Zambrowie, ogrywając miejscową Olimpię 4:0.

Co ciekawe, czołówka mocno nam się rozstrzelała, czego nie można powiedzieć o drużynach środka tabeli. Po przeciętnym meczu GKS ponownie zremisował z Puszczą, a Radomiak utrzymał do końca spotkania jednobramkową przewagę i wygrał z Gryfem 2:1. Niespodzianką jest porażka Siarki na swoim terenie z Błękitnymi 0:1, którzy ponownie zapewnili sobie zwycięstwo w ostatniej minucie meczu.

Na dnie tabeli wielka walka o utrzymanie. Aż miło było patrzeć jak odradza się Nadwiślan Góra pod wodzą nowego trenera. Podopieczni Rafała Wójcika wygrali z Legionovią 2:0 i obudzili w sobie na nowo nadzieje na utrzymanie.

Wreszcie wygrała Polonia, która w derbach Śląska pokonała skromnie ROW Rybnik 1:0.

Wyniki 22.kolejki sprawiły, że zarysowała nam się duża przewaga pierwszej czwórki nad grupą pościgową, która gra w kratkę i nie może nadgonić za uciekającą czołówką. Coraz ciekawiej robi się na dole tabeli, gdzie każda drużyna daje sygnał, że łatwo nie odda swojego miejsce trzecioligowcom przed nowym sezonem.

Jak strzelali?
22. kolejka przyniosła najwięcej bramek w tym roku. Łącznie piłka trafiała do siatki 21 razy, a najlepiej ten wyczyn udał się graczom Wisły Puławy i Znicza Pruszków, którzy aż czterokrotnie znajdowali drogę do bramki swoich rywali.

Najwięcej bramek padło w spotkaniu wspomnianej Wisły, która ograła u siebie 4:1 Stal Stalową Wole.

Najskuteczniejszym strzelcem tej kolejki zostali Karoli Kalita z Wisły i Tomasz Chałas ze Znicza, którzy strzelili po dwa gole dla swoich drużyn.
Na pochwałę zasługuje, również forma strzelecka Łukasza Grzeszczyka z GKS-u Tychy i Andreja Prokicia ze Stali Mielec, którzy regularnie zdobywają bramki dla swoich drużyn.

Ponadto, zapraszamy do obejrzenia relacji i bramek z meczów 22.kolejki, gdzie znajdziecie kilka pięknych bramek, które naprawdę warto zobaczyć!

Link do materiałów video: http://www.2ligapolska.pl/#!blank-11/ehgo6

Forma
Trwa świetna i nieprzerwana passa Stali Mielec na swoim stadionie. „Twierdza” Mielec nadal niezdobyta. Mimo to, że do Mielca przybyła najbardziej bramkostrzelna drużyna ligi, Raków Częstochowa, Stal nie dała się zaskoczyć i wygrała pewnie 3:0 i podtrzymała znakomitą formę 11 spotkań bez przegranej na swoim obiekcie.

Znakomicie wiedzie się w tym roku Błękitnym Stargard, którzy wygrali trzeci mecz z rzędu na wiosnę.

Dyscyplina taktyczna nakreślona przez trenera Tomasz Tułacza sprawiła, że Puszcza kontynuuję passę siedmiu meczów z rzędu bez porażki. Taki styl gry sprawił, że Żubry są najczęściej remisującą ekipą w lidze. Puszcza ma na koncie dziewięć remisów.

Jak przekraczali przepisy?

22.kolejka należała do tych bardziej spokojnych. Sędziowie pokazali 28 żółtych kartek i 2 dwie czerwone. Najwięcej z nich padło w pojedynku między GKS-em Tychy a Puszczą Niepołomice, gdzie arbiter wręczył siedem żółtych kartek i jedną czerwoną, którą otrzymał Michał Czarny w konsekwencji za drugi żółty kartonik.

Frekwencja

Tradycyjna, najwyższa frekwencja na trybunach została osiągnięta w Tychach, gdzie miejscowy GKS po raz pierwszy w tym roku zagrał mecz ligowy przed własną publicznością. Mimo sporej aktywności promocyjnej ze strony władz klubu, który zaprosił mieszkańców ościennych powiatów na spotkanie z Puszczą Niepołomice gwarantując im darmowe wejściówki, na Miejskim Stadionie w Tychach pojawiło się „zaledwie” 3650 widzów.

Niewiele mnie widzów, bo 3364 pojawiło się w Mielcu, gdzie Stal podejmowała Raków Częstochowa. Mniej niż zwykle kibiców przyszło na mecz Radomiaka z Gryfem. Sobotnie spotkanie oglądało 2238 widzów.

Łączna frekwencja w 22.kolejce wyniosła 12 080, co daje nieco ponad 1 500 widzów na mecz.

Niespodzianka

Sporą niespodzianką jest postawa Błękitnych Stargard, którzy ku zaskoczeniu wszystkich punktują aż miło. Podopieczni trenera Kapuścińskiego najwyraźniej są w tzw. gazie, zdobywając komplet punktów w rozegranych trzech kolejkach II ligi w tym roku. Doliczając do tego wygraną z Okocimskim na koniec ubiegłego roku, która zalicza się do rundy wiosennej, Błękitni zasługują na miano „Rycerzy wiosny”.

źródło: www.2ligapolska.pl

Strategiczny Partner Finansowy

Miasto Stalowa Wola

Stal Stalowa Wola P.S.A. na podstawie umowy nr PKS-‪524.1.2022‬.RR zawartej z Gminą Stalowa Wola realizuje zadanie publiczne z zakresu sportu pod tytułem " Organizacja lub udział w zgrupowaniach sportowych przygotowujących do rozgrywek ligowych, organizacja i udział w zawodach lub rozgrywkach sportowych - sport seniorów"

Sponsorzy

Partnerzy medialni